O mnie
W 1985 roku ukończyłem Technikum Budowy Fortepianów w rodzinnym Kaliszu. Była to jedyna szkoła o takim profilu we wszystkich państwach bloku wschodniego. Praktyki odbywałem przy słynnej fabryce „Calisia”, wyspecjalizowanej w budowie fortepianów. Zostałem profesjonalnym stroicielem. W 1987 roku, po ukończeniu zasadniczej służby wojskowej, dostałem pracę w Akademii Muzycznej im. Fryderyka Chopina w Warszawie. Była to wówczas ciesząca się największym prestiżem szkoła muzyczna w kraju. W akademii przepracowałem ponad dekadę jako pracownik etatowy. W stolicy współpracowałem również ze Szkołą Muzyczną im. Fryderyka Chopina przy ulicy Bednarskiej, która wyróżnia się wspaniałymi tradycjami. Następnie przez kilka lat pełniłem funkcję stroiciela w Teatrze Wielkim w Warszawie. Od dwudziestu lat współpracuję z Teatrem Narodowym, gdzie fortepian oraz pianino często są wykorzystywane w sztukach teatralnych. Swobodnie mogę powiedzieć, że stałem się żywą cząstką tej instytucji. U schyłku okresu PRL założyłem własną firmę, zajmującą się strojeniem fortepianów i pianin. Stopniowo rozwijałem swoją działalność, zdobywając coraz wyższą pozycję na rynku usług związanych z muzyką. Współpracuję zarówno z instytucjami, m.in. z Teatrem Syrena w Warszawie, jak i przyjmuję prywatne zlecenia.
Praca stroiciela, to zawód pozwalający być blisko wielkiej sceny muzycznej, sprawiający niemałą satysfakcję. Gdy pracowałem w Teatrze Wielkim do stolicy przyjechał koncertować Ray Charles, któremu miałem przyjemność stroić fortepian. W Belgii współpracowałem z Leszkiem Możdżerem, uznanym kompozytorem i pianistą jazzowym, przy realizacji jednego z jego muzycznych projektów. Wśród cenionych postaci świata muzyki współpracuję m.in. z pianistą Pawłem Kowalskim, jazzmanem Marcinem Wasilewskim. Miałem też przyjemność współpracować ze światowej sławy trębaczem Tomaszem Stańko, prywatnie również gościłem u wybitnego jazzmana, by stroić jego domowe instrumenty.
Doskonalenie umiejętności w zawodzie stroiciela to podstawa. W latach dziewięćdziesiątych ukończyłem kilka kursów, które pozwoliły poszerzyć wiedzę z zakresu strojenia instrumentów. W zakresie regulacji, ogromnie dużo zyskałem również dzięki współpracy ze starszymi specjalistami z warszawskiej Akademii Muzycznej. Posiadali znaczące doświadczenie w remontowaniu instrumentów. Pod ich okiem, dokonując napraw w dużej pracowni wyspecjalizowanej w konserwacji, zgłębiałem wiedzę w swoim zawodzie. Każdy poprawnie nastrojony instrument to cenne doświadczenie w wyspecjalizowanym fachu stroiciela. Dużą rolę grają także indywidualne predyspozycje. Odnoszę wrażenie, że z każdym kolejnym dniem, mogę być w tym zawodzie jeszcze lepszy.
Paweł Orkowski